Tobogan / 35. tydzień 2018

/
Tobogan / blog 
/
Tobogan / 35. tydzień 2018

Tobogan / 35. tydzień 2018

3. 9. 2018 08:28   Jan Šlachta

3 Sep


Ostatni tydzień wakacji

Wakacje definitywnie się skończyły razem z upalnymi temperaturami. Piaszczysta plaża na placu Masaryka to już przeszłość – FOTO. Danka i Adelka pojechały na zasłużony i przełożony z pierwszego tygodnia wakacji urlop w Bułgarii. Danka przeczytała 4 książki i jest zadowolona – FOTO. Chorwacki Igor w tym tygodniu stał się firmowym listonoszem, jakkolwiek większość przesyłek tworzył sam, ponieważ regularny popołudniowy spacer sprawiał mu przyjemność. W piątek zabrakło mu 4 koron, ale pożałował go nieznajomy i mu je dał. Lukáš K. i Vláďa po letniej przerwie poszli w piątek rano zagrać w badmintona. Prawdopodobnie był to odwet za to, że Vláďa zapomniał powiedzieć Lukiemu, że umówił mu na środę spotkania, a ten przyszedł do pracy rano w spodenkach i koszulce. Także po drodze na spotkanie zdążył jeszcze szybko przebrać się w domu w bardziej reprezentacyjny strój. W sobotę Lukáš z rodziną tańczyli na weselu - FOTO.

Sofie w środę prowadziła szkolenie w Šumperku, mimo początkowych problemów z projektorem wszystko dobrze się skończyło, szkolenie było przyjemne i skończyło się rożkami z dżemem w firmowej stołówce. Nelinka Jirki wciąż jest u babci w Tatrach, więc Jirka z małym Adikiem dobrze bawili się w męskim towarzystwie. W poniedziałek pojechali do Kravař na koncert grupy Mirai zakończony fajerwerkami, w środę kupili ubranie do szkoły, poszli razem na obiad w Burger Kingu, a po południu budowali samochody z lego. W czwartek Radek i Honza Š. poszli na wspaniałe, kultowe „one man show” Jardy Duška Cztery umowy. W sobotę Ráďa pojechał do Nošovic na Radegast dzień, który spędził schowany przed deszczem kilkaset metrów od sceny, ale podobno słyszał Turbo – FOTO. W niedzielę wspinał się na Czantorię, gdzie przed gromami i błyskawicami biegł do górskiej chaty - FOTO a z powrotem biegł z hasłem „kto ucieknie, ten nie zmoknie”. Honza J. na początku tygodnia spędzał wolne z rodziną, później gorączkowo spieszył z prezentacji w Czechach na szkolenie na Słowacji, a w weekend przypadkiem spotkał się ze swoim ojcem na meczu piłki nożnej, gdzie obaj grali w jednej drużynie jako sędziowie. Nasza polska tłumaczka Magda przeprowadziła się do Kijowa, więc Tobogan do końca roku będzie wysyłany z Ukrainy. Eva spędziła ostatni tydzień z wnuczką Agatką w domku w Hrčavě. Jednego dnia razem z jej koleżankami pojechały do Parku Trampolin GOJUMP w Bielsku Białej - FOTO a FOTO. Nawet Eva poskakała, było fantastycznie i poleca to wszystkim, którzy potrzebują doładować się energią. Eva, jesteś wojownikiem - FOTO.
Zuzka w czwartek pojechała do Holandii po swoją nową karierę aktorską w przemyśle reklamowym, a we wtorek przybyła z Barčą do Mikulova obejrzeć pensjonaty na spotkanie ekspertów przed eBF. Przerażenia Zuzki budynkiem, który najlepsze lata ma dawno za sobą, nie można było nie zauważyć, a pani z pensjonatu zaczęła przepraszać, ale nic się nie dało zrobić. Na szczęście Bara miała w zapasie hotel w Velkich Pavlovicach, więc pojechały do niego i okazało się, że jakość jest zupełnie inna, więc pozostało tylko wylicytować cenę, co ku zadowoleniu stron się udało. Dzięki temu ludzie z naszego zakupowego świata mogą się spotkać. Ivanka z dziećmi pojechała na kolejną wycieczkę samochodową, tym razem a południe Morawy. Pogoda dopisało, samochód działał, ręka w gipsie Emči nie bolała, więc pierwszy dzień spędzili super u stryja w Velkej Lhocie, później ZOO Lešná - FOTO i FOTO i odwiedziny u siostry w Kunovicach a na koniec Dívčí hrad - FOTO, tama Pálava, kamieniołom w Mlýnskim rybníku, Lednice - FOTO i Pernštejn - FOTO i FOTO. A w weekend mimo deszczyku cała rodzina zakończyła wakacje spływem Odrą - FOTO. Emma Tomáša zdała ostatni egzamin i może rozpocząć klasę maturalną. Więc hura do szkoły. Wszystkim małym i dużym uczniom życzymy dużo sukcesów w nowym roku szkolnym. MH